Starcie piechot US&WH

Ziag

Razem z pewnym ziomem zmierzyliśmy piechote USA vs piechota WH, bez ckm, snajperów i moździerzy. Trebo upierał się żę szanse będą równe więc rozegraliśmy 2 mecze naprzemian. Piechota miała VET2.
No i niestety ale piechota WH solidnie dała w dupe USA. Broń maszynową jaką posiadają szwaby daje niesamowitą przewage w starciu. Mimo iż usa mają BAR-a ale tylko 1 sztuke na całą załoge a ogień zaporowy 40 amo więc ognia zaporowego długo nie pourzywasz. A szkopy rzucą granaty ogłuszające i już panika w USA

Perkoz

Piechota USA ma liczne zalety. Szybciej zdobywa punkty (współczynnik capowania 1.5 - współczynnik volks i gren 1.0). Wiele zyskuje dopiero, gdy zdobywa doświadczenie. Wraz z każdym wetem podnoszą się jej zdolności w ataku i obronie. Jest bardzo wszechstronna i ma dwa bary na składzie:) Granaty:) Sticky bombs:) W razie czego można podnieść porzuconego shrecka i jest git:)

Wady: żeby wbić doswiadczenie na vet 2 i 3 trzeba zabić naprawdę wielu wrogów. W przeciwieństwie do piechoty Whermachtu nie ma na stałe przypisanego doświadczenia tzn. tracisz odział strzelców z vet 2 i nastepnym wyprodukowanym odziałem znowu musisz to doświadczenie zdobywać Sad

A jest trudniej...

vonCiastken

Strzelcy kosztują 270MP, grenadierzy 300MP.... no to kto powinien być lepszy ?? Koszt vet 2 też jest większy niż BARów. A więc droższa piechota z droższym ulepszeniem jest lepsza - jak dla mnie wszystko w porządku.

Ziag

Ale jak odłożysz zasoby jeszcze na VET3 to wtedy masz juz pozamiatane i BAR nic tu nie da

Penisoręki

Mam pytanie a jaką piechotę mierzyliście strzelców z koszar i grenadrierów z t2 na vet 2 no to mija się z celem bo to jest osobna liga.Jeszcze volksów to tak można zmierzyć ,ale grnadierów i to z vetowanych średnio to widzę.Większość graczy rankingowych 1vs1 wermaht kontra usa idzie narpiew w piechotę(mowa tu o usa)i strzelcy są naprawdę mocno wkurzający a jeszcze jak mają granaty plus bary to trzeba się napocić żeby drani połorzyć.Wermaht ma granaty ogłuszające które mają jedna istotną bardzo wadę nawet dwie niemiec jak chce je rzucić to jest to widoczne wystarczy wcisnąc T lub odwrót i jest się w plecy 50ammo do tego trzeba też dokupowć mp40 (chyba tak to się nazywa)za 50ammo plus vet 1, vet 2 to bardzo dużo kosztuje a jesli widać ,że gracz usa nie poszedł w bary to znak że zaraz wjedzie t 17 lub inne3 ścierwo.Wiec też trzeba oszczędzać ammo na panzerfałsta u folksow chyba kosztuje tyle samo 35ammo ale jest dziwnie słaby niż bomby przylepne)bomby przylepną jak żucisz to jest dziwnie że 99% takiego żutu koniczy się uszkodzeniem silnika.Tak więc wszysko zależy od umijejętności graczy(jak korzysta z osłon czy stoi na drodze czy na terenie Zielonym itp idt.Lecz ja jestem graczem dośc średnim więc mogę się mylić porownując Volksów wermahtu i Piechotę usa myślę że wygra usa.

Ziag

Więc w gr wchodziły szturmowcy, granadierzy a w usa spadochroniarze. Cała piechota. Ja wiem że wet kosztuja ale nie patrzylismy na zasoby milismy wszystkiego full wiec i na granaty i pancershreki było duzo amo.

Oczywiście biorąc pod uwage normalną rozgrywke to sie ma całkiem inaczej szczególnie 1vs1. Ale jak np jest mecz 3vs3 kiedy gra sie przeciąga to niemcy są już wtedy tak do pakowani żę hej.

pollentis

Prawda jest taka, że Alianci muszą ostro grać i zwyciężyć tak do 40 minuty gry, bo później z każdą następną minutą jest ciężej. WH ma już wtedy zwetowaną piechotę na maxa i do tego stawia bunkry w wielu miejscach, co dla US jest bardzo ciężką przeprawą i niemal niemożliwością do wygrania. Wczesny etap gry US mają przewagę i jeżeli się jej nie wykorzysta to w późniejszej rozgrywce będzie sieka.